Zarządzanie konfliktami w pracy – jakie strategie pomogą rozwiązać spór?
Konflikty w miejscu pracy nie muszą być destrukcyjne. Wręcz przeciwnie – odpowiednio zarządzane, mogą stać się źródłem pozytywnych zmian i poprawy relacji w zespole. Ważne
Spis treści
Planowanie i korzystanie z urlopu jest jednym z najbardziej pozytywnych aspektów świadczonej pracy. To nie tylko przywilej, ale także prawo, które ma na celu odpowiednią regenerację psychiczną i fizyczną. Ze statystyk wynika, że Polacy są jednym z najbardziej zapracowanych narodów w Europie. Nic dziwnego, zatem, że zdecydowana większość pracowników nie wykorzystuje całej puli dostępnego urlopu.
Zaległy urlop wypoczynkowy to urlop niewykorzystany w roku kalendarzowym, w którym pracownik nabył do niego prawo. Zgodnie z art. 168 Kodeksu pracy końcowy termin na jego udzielenie upływa 30 września następnego roku kalendarzowego. Taka definicja wynika z przepisu, ale w praktyce może powstać pytanie, czy na wniosek pracownika można przesunąć jego zaległy urlop wypoczynkowy, ale poza trzeci kwartał danego roku? Wyobraźmy sobie sytuację, że do danego pracodawcy przychodzi pracownik i bardzo poprosi go, aby przesunąć mu możliwość wykorzystania zaległego urlopu wypoczynkowego, na przykład na listopad albo na grudzień. Powołuje się przy tym na jakieś bardzo szczególne względy, które nie pozwalają wykorzystać zaległego urlopu do końca września. Czy pracodawca może się na to zgodzić? Odpowiedź brzmi: zdecydowanie nie. Termin na wykorzystanie zaległego urlopu określony w Kodeksie pracy jest w tej sytuacji terminem granicznym i żaden pracodawca nie może uzasadniać jego przesunięcia postąpieniem na korzyść pracownika. Dodatkowo warto pamiętać, że pracodawca ma prawo podjąć jednostronną decyzję o terminie udzielenia zaległego urlopu, także w przypadku braku zgody pracownika.
Dlaczego ustawodawca nie pozwala na modyfikację terminu zaległego urlopu? Urlop wypoczynkowy, tak samo, jak inne uprawnienia pracownika, wynikają wprost z przepisów Kodeksu pracy, których nie możemy wyłączać za wolą stron. Także w sytuacji pozornie korzystnej dla pracownika lub popartej odpowiednio umotywowanym wnioskiem. Przesunięcie zaległego urlopu poza wskazany w ustawie termin nie jest działaniem na korzyść pracownika, ponieważ urlop wypoczynkowy z definicji zapewnia naszemu pracownikowi należny wypoczynek. To prawo wynika nie tylko z Kodeksu pracy, czy przyjętego w danym zakładzie regulaminu pracy, ale wprost z Konstytucji, co podkreśla jego szczególną rangę.
Dla lepszego zobrazowania tej sytuacji można wyobrazić sobie scenę, w której dany pracownik przychodzi i poprosi pracodawcę o możliwość odbierania wynagrodzenia raz na kwartał z uwagi na korzystny zbieg terminu zapłaty raty kredytu. Tutaj zapewne nikt nie będzie miał wątpliwości, że takie działanie jest postępowaniem wbrew prawu pracownika.
W przypadku urlopu wypoczynkowego zachodzi dokładnie taka sama sytuacja. Jeżeli pracodawca zgodzi się na przesunięcie zaległego urlopu poza termin 30 września kolejnego roku kalendarzowego, popełni wykroczenie przeciwko prawom pracowniczym, co może narazić go na określone konsekwencje finansowe w postaci nałożenia kary grzywny.